Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum II wojna światowa Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia administracyjne
Nowi na forum
Proponowane zmiany na forum
Inne
----------------
Aktualności
Poezja II-wojenna
Pytania
Prasa Militarna
Biblioteczka Militarysty
Filmy
Galeria
Opowiadania, wywiady i historie
Modelarstwo
III Rzesza
----------------
Wydarzenia polityczne
Zamachy na A.Hitlera
Adolf Hitler
ZSRR
----------------
Polityka
Józef Stalin
USA
----------------
Polityka amerykańska
Atak na Pearl Harbor
Polska
----------------
Polityka
Józef Piłsudski
Przewrót majowy
Kampania Wrześniowa
Uzbrojenie
----------------
Broń Pancerna
Artyleria
Lotnictwo
Marynarka Wojenna
Broń Piechoty
Wielkie bitwy II wojny światowej
----------------
Bitwa pod Bzurą
Obrona Warszawy
Narvik
Ewakuacja Dunkierki
Kursk
Stalingrad
Leningrad
Lądowanie w Normandii
Monte Cassino
Zdobycie Berlina
Bitwa o Anglię
Bitwa Pod Mokrą
Operacja "Barbarossa"
Hyde Park
----------------
Kosz
Gry komputerowe o tematyce II-wojennej
O.W.I.O.N.
Gry i Zabawy
Gry komputerowe (różne)
ZKM
Uśmiechnij Się :)
SouthBox
Polecamy
----------------
Galeria Komunikacji Miejskiej
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
!~~Dama Pik~~!
Wysłany: Pon 15:03, 29 Paź 2007
Temat postu: Polityka ZSRR na polskich ziemiach okupowanych.
O świcie 1 września 1939 r. niemieckie siły lądowe wspierane z powietrza przez samoloty Luftwaffe, bez wypowiedzenia wojny, napadły na Polskę szybko prąc na przód w głąb jej terytorium. Szybko prąc na przód rozgramiały po drodze bohatersko walczące, lecz słabiej wyposażone, oddziały armii polskiej Już trzy dni później minister spraw zagranicznych Rzeszy Niemieckiej Joachim von Ribbentrop w liście do ambasadora w Moskwie Friedricha Wernera von Schulenburga prosił go, aby omówił z ludowym komisarzem spraw zagranicznych Związku Sowieckiego Wiaczesławem Mołotowem termin, w jakim ZSRS wystąpi przeciwko swemu zachodniemu sąsiadowi. Mino wymijających odpowiedzi, jakich udzielał ambasadorowi niemieckiemu Mołotow, Armia Czerwona rozpoczęła zakrojone na szeroką skalę przygotowania. 17 września 1939 r., pod pretekstem ochrony ludności radzieckiej na zamieszkujących na terenach �Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy�, wojska Armii Czerwonej przekroczyły wschodnie granice Rzeczpospolitej i przy niewielkim oporze ze strony wojsk polskich zdobywały kolejne wsie i miasta, witani entuzjastycznie przez niektóre grupy społeczeństwa zamieszkujące tamte tereny.
Pierwszym przejawem polityki stalinowskiej na terenach zagarniętych, był sposób, w jaki potraktowano jeńców polskich. ZSRR nie uznawał konwencji genewskich o traktowaniu jeńców wojennych wychodząc z założenia, że prawa świata �kapitalistycznego� nie obowiązują �proletariatu�. W wyniku tego około 230 tyś. jeńców polskich schwytanych przez Armię Czerwoną we wrześniu i aresztowanych jesienią przez policję radziecką przekazano w ręce NKWD, następnie zaś, po rozpoznaniu tożsamości i personaliów, różne grupy kierowano transportami na wschód do obozów przejściowych w Szepietowce, Podołczyskach, Putuwlu, Bołotowie, Gorodku, Suzdale i innych. Oficerów, podoficerów, cześć policji, KOP, księży i niewielką ilość cywilów skierowano do specjalnych obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
Do pierwszej fali aresztowań i wywózek dołączyły wkrótce tysiące osób cywilnych. Wśród aresztowanych od jesieni 1939 r. do lutego 1940 r. znaleźli się znani politycy polscy: premierzy � Leon Kozłowski, Aleksander Prystor, Leon Skulski, ministrowie Jan Piłsudski, Eustachy Sapieha, burmistrzowie i członkowie rad miejskich itp. Aresztowano też umundurowanych funkcjonariuszy państwa polskiego: kolejarzy, pocztowców i leśników.
W miarę, jak NKWD zapoznawało się ze stosunkami panującymi na ziemiach zagarniętych, aresztowania zataczały coraz szersze kręgi obejmując przede wszystkim rodziny uwięzionych i uchodźców z zachodniej Polski. Uwięzionych oskarżano bardzo często o służbę państwu polskiemu, co w myśl art. 58 kodeksu Ukraińskiej SSR lub art. 54 kodeksu BSFRR o kontrrewolucji, było przestępstwem.
W ślad za aresztowanymi wywożono w głąb Rosji, także setki tysięcy zesłańców. Zsyłka ta obejmowała rodziny osób uwięzionych lub osadzonych w łagrach, a także wszystkiego rodzaju szczeble pośrednie władz wcześniej aresztowanych, np.: niższych urzędników państwowych, nauczycieli, drobnych kupców, sołtysów, wójtów, sekretarzy gminnych i innych. Bowiem zdaniem władz radzieckich stanowili oni, jako osoby wykształcone, poważne zagrożenie dla utrzymania porządku na tych terenach. Do domów i mieszkań deportowanych wkraczało NKWD i milicja, zazwyczaj nocą, obstawiając wszystkie wejścia. Obudzonym dawano pół godziny na spakowanie i ładowano ich na samochody. Lutowe deportacje objęły 220 tyś. osób, a w kwietniu 1940 r. nastąpiła druga fala wywózek, w której deportowano 320 tyś. osób.
Kolejne wywózki zaczęły się od czerwca 1940 r., kiedy to zajęte zostały przez Armię Czerwoną państwa nadbałtyckie � Litwa, Łotwa i Estonia. Władze radzieckie uwięziły dziesiątki tysięcy ludności cywilnej narodowości polskiej począwszy od ziemian i inteligencji, na niższych urzędnikach i chłopach kończąc. Aresztowano wiec na przykład Michała i Stefana Tyszkiewiczów, profesorów Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie itp. W sumie aresztowano i wywieziono z całych okupowanych Kresów Wschodnich, w czerwcu 1940 r., około 300 tyś. osób.
Aresztowanych w ten sposób ludzi, po przesłuchaniach i szybkich rozprawach sądowych, wywożono transportami do łagrów, a także kopalń złota lub ołowiu, z których najbardziej znane znajdowały się na Czukotce, Workucie, półwyspie Kola, czy też Kołymie. Do tej pory zidentyfikowanych zostało 132 łagry. Pierwszy transport więźniów przybył na Kołymę w lecie 1940 r.
Specjalną rolę pełniły trzy obozy, w których od jesieni 1939 r. zgromadzono jenców polskich zagarniętych przez Armię Czerwoną. Były to: Kozielsk koło Brańska, Starobielsk nad rzeką Ajdar i na wyspie Iłowaja na jeziorze Seliger koło Ostaszkowa. Do marca 1940 r. w tych trzech obozach zgromadzono około 15 tyś. jeńców, w tym 8700 oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Obozem kozielskim kierował mjr NKWD Koralow, starobielskim � kpt. NKWD Bierieżkow, natomiast ostaszkowskim � mjr NKWD Borysowiec. Podlegali oni bezpośrednio generałowi NKWD Zarubinowi.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczce KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu 21,8 tyś. polskich oficerów, urzędników, �obszarników�, policjantów i innych. Wniosek Ławrientija Berii w tej sprawie podpisali: Józef Stalin, Łazar Kaganowicz, Michaił Kalinin, Anastas Mikojan, Wiaczesław Mołotow i Kliment Woroszyłow. Wykonanie tej decyzji powierzono trójce oficerów NKWD: Basztakowowi, Bogdanowi Kabułowowi i Wsiewołodowi Mierkunowowi. Nad wykonaniem zadania czuwał naczelnik Zarządu NKWD do straw jeńców, Piotr Supronience. Akcja likwidacji trwała od początku kwietnia do połowy maja 1940 r.
Również ludność polska pozostała na Kresach Wschodnich borykała się ze znacznymi trudnościami życia codziennego. Przeprowadzone przez władzę radziecką reformy doprowadziły społeczeństwo do skrajnej nieraz nędzy. Państwo radzieckie zgarnęło na własność majątki ziemskie, fabryki i banki. Dokonano wymiany złotych polskich na ruble po kursie 1:1, co przyniosło ogromne straty wszystkim posiadaczom polskiej waluty, gdyż rubel miał znacznie mniejszą wartość. Ze sklepów znikły błyskawicznie towary wykupywane masowo przez przyjezdnych Rosjan. Urzędnicy, wojsko i NKWD nabywali wszystko, co im wpadło w ręce. Doszło do tego, że zabrakło nawet soli i zapałek. Do tego dołączyły oficjalne rekwizycje prywatnej własności ruchomej i rabunek indywidualny, dokonywany przez żołnierzy i urzędników radzieckich. Zablokowano wszystkie rachunki i konta bankowe. Większość ludności polskiej pozbawionej dotychczasowych warsztatów pracy, a nie zatrudnionych przez władze radzieckie, znalazła się w skrajnej nędzy. Zaczęły się wędrówki handlowe na wieś i wyprzedaż rzeczy i kosztowności. Ziemie pod okupacją radziecką, już w 1939 r., przypominały krainę spustoszoną przez szarańczę.
Na zagarniętych ziemiach polskich władza radziecka niszczyła wszelakie ślady polskości. Za oficjalny uznano języki białoruski i ukraiński, w praktyce dominował jednak język radziecki. Zamknięto księgarnie i biblioteki polskie, książki w języku polskim były rzadkością. Zamykano kościoły, kaplice i klasztory, a po deportacji ich dotychczasowych użytkowników gmachy przeznaczano na inne cele. Niszczono przydrożne krzyże i kapliczki, bezczeszczono przedmioty kultu. Pozmieniano nazwy ulic i miast, rabowano zbiory, muzea i archiwa. Od początku okupacji radzieckiej w szkołach obowiązywały programy oparte na zasadach materialistycznych i �proletariackich�. Na wiosnę 1940 r. wprowadzono radziecki model szkół dziesięcioletnich, a na lekcjach historii sławiono osiągnięcia władzy radzieckiej i myśli ich przywódców.
Copyright by
http://www.g4.elk.edu.pl/publikacje/dwawiorko/zsr1r.htm
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin